Umiesz przyrządzić piwo samodzielnie? Wiesz jak zachować jego aromatyczność i klarowność? Najpierw musisz uzbroić się w cierpliwość. Produkcja piwa składa się z różnych etapów, dlatego warto zadbać o właściwy sprzęt. Napitek będzie różnił się od sklepowych i miło zaskoczy naszych gości. Chcąc ułatwić wam zadanie, przedstawimy dwa sposoby warzenia piwa:
Proces zacierania (bardziej wymagający) z surowców wymagających obróbki.
Brew-kit (łatwiejszy) z gotowych półproduktów.
Czego potrzebujemy do produkcji piwa metodą zacierania?
Zamiast stawiać na ilość, postaw na jakość. Zaopatrz się w garnek o pojemności 20-30 litrów, w którym zagotujesz wodę do 70-80°C - dla pewności użyj termometru. Ponadto dwa wiadra: jedno bez kranika z pokrywką, a drugie z kranikiem, cukromierz, filtrator. Potrzebne będą Ci butelki i kapslownica. Pamiętaj, by cały sprzęt był sterylnie czysty - inaczej piwo może się popsuć.
Nadszedł czas na składniki, czyli co wybieramy ze sklepowych półek?
Składniki należy dodawać w odpowiedniej kolejności, proporcjach i czasie. Warzenie piwa zajmie Ci około pół dnia, ale na to, co najlepsze - trzeba trochę poczekać, bo fermentowanie trwa od 4 do 6 tygodni. Zakup słód (najlepiej śrutowany), chmiel - granulowany albo sproszkowany, smak wybierz według gustu. Przydatne będą też drożdże piwowarskie, dzięki którym cukry lepiej się rozłożą. Skoro już wspomnieliśmy o cukrach, koniecznie weź glukozę lub ekstrakt słodowy. Czas działać!
Metoda zacierania, czasem lepiej trochę się wysilić, by osiągnąć lepszy efekt
Zacieramy:
podgrzej wodę i dodaj słód (1kg śrutowanego słodu na 3 l wody), mieszaj łyżką,
doprowadź do odpowiedniej temperatury (zazwyczaj 65°C), którą sprawdzisz za pomocą termometru,
w tej temperaturze trzymamy zacier godzinę.
By sprawdzić, czy proces zacierania dobiegł końca, pobierz próbkę zacieru na biały talerzyk i zakrop płynem Lugola, uzyskany płyn nie zmienił koloru? Przechodzimy do następnego etapu!
Przez filtrację chcemy osiągnąć brzeczkę:
oddzielamy resztki ziarna od roztworu,
robimy to za pomocą wiadra z kranikiem, do którego wlewamy zawartość garnka, czekając aż ziarna ułożą się na dnie,
używając rurki sprawdzamy, czy piwo staje się klarowne.
Chłodzimy i ważymy, czas start!
warzymy brzeczkę gotując ją przez godzinę i w trakcie dodajemy 1-3 dawek chmielu,
po zakończeniu gotowania należy szybko schłodzić do temperatury 20°C, od tej chwili brzeczka musi być pod przykryciem.
Dodajemy drożdżę do naszej mikstury:
schłodzoną brzęczkę przelewamy do wiadra przy użyciu rurki, by oddzielić resztki chmielu (pobieramy piwo z góry, zostawiając ok. 2 l na dnie - jest zbyt mętne),
na powierzchni piwa rozsypujemy drożdże piwowarskie,
nie mieszamy.
Rozpoczynamy najdłuższy proces - fermentacja:
po kilku godzinach od zadania drożdży zacznie się fermentacja (zauważymy w jej trakcie silne pienienie, trwa to nawet do tygodnia),
fermentator musi być lekko przykryty,
za pomocą cukromierzu sprawdzimy, czy burzliwa fermentacja się zakończyła,
ponownie odciągamy piwo do innego wiadra. Wtedy następuje fermentacja cicha, którą najlepiej przeprowadzać od 2-2,5 tygodnia.
Wtórna fermentacja i rozlew
teraz należy przelać piwo do wiadra z kranikiem i dodajemy glukozę. Wtedy osiągamy refermentację,
przelewamy zawartość wiadra do butelek i kapslujemy.
Teraz nasze butelki muszą leżakować 3-4 tygodnie w chłodnym i zaciemnionym miejscu. Po tym czasie czeka nas już tylko degustacja.
Jeśli wolisz prostszy sposób proponujemy wyrób piwa z brewkita
wykorzystujemy właśnie brewkit, który jest gotową brzeczką (ekstraktem słodowym z dodatkiem chmielu),
taki półprodukt znajdziesz w puszce wraz z instrukcją warzenia i saszetką drożdży.
Jednak pamiętaj, że niezależnie od tego, którym sposobem się posłużysz, najważniejsza jest cierpliwość. Samodzielne uwarzenie piwa daje ogromną satysfakcję!